"Zatruty tron (Celine Kiernan)
- Konrad Staszewski
- 7 lut 2015
- 3 minut(y) czytania
W obronie Lyonu
Gdy Wynter Moorehawke – Lady Obrończyni Tronu i jej ojciec, Lorcan Moorehawke – Lord Obrońca po pięciu latach nieobecności wracającą do domu, nie spodziewają się żadnych zmian; jednak królestwo Lyonu tylko z pozoru jest takim, jakie zapamiętali. Okazuje się, że gadające koty zostały zgładzone, a duchy boją się rozmawiać ze śmiertelnikami. Król Jonathon Kingsson wydaje się pozbawionym serca tyranem – wzdłuż dróg nakazał ustawić szpalery szubienic i klatek przeznaczonych dla poddanych niestosujących się do jego zarządzeń. Przyjaciele dorośli i przywdziali maski, pod którymi ukrywają prawdziwe twarze. Moorehawke'owie dopiero po jakimś czasie spostrzegają, że stali się pionkami w wielkiej politycznej bitwie. Nawet przyjaciel Wynter z dzieciństwa, królewski syn z nieprawego łoża – Razi Kingsson, teraz nadworny lekarz, nie może wypaść ze swojej roli. Stawką jest utrzymanie tronu.
Powieść Zatruty tron autorstwa Irlandki Celine Kiernan jest pierwszym tomem fantastycznej Trylogii Moorehawke i jednocześnie bardzo udanym literackim debiutem.
Zaintrygowały mnie zarówno tytuł, jak i utrzymana w zielonej tonacji okładka książki. Jej przód przedstawia Wynter sięgającą po miecz, tył zaś ozdobiony jest wizerunkiem Zatrutego tronu (domyślałem się jednak, że nazwa ta jest tylko metaforą). Wewnętrzną stronę okładki stanowi wykonana przez autorkę mapa, dzięki której czytelnik może rozeznać się w położeniu opisywanych miejsc.
Fabuła nie wydaje się nowatorska, niemniej książkę warto przeczytać. Opowiada ona o młodej dziewczynie, którą król wysłał do odległego królestwa w celu nauki rzemiosła. Wynter musiała zostawić swoich przyjaciół, których uważała za braci, królewskich synów, koty, którymi się opiekowała, i zaprzyjaźnione duchy. Wyjeżdżając, Moorehawke'owie zostawiali spokojny i sprawiedliwy Lyon, w którym dobry król zniósł tyranię i opiekował się swoim ludem. Wracali, mając w pamięci wizję swojego Avalonu, a trafili w sam środek politycznej rozgrywki. To był już inny Lyon. Duchy bały się rozmawiać, większość kotów wymordowano. Ponoć syn podniósł miecz przeciwko ojcu, a ten postanowił się zemścić.
W powieści znajdziemy mówiące koty i duchy, pojedynki, zdradę, intrygę i romans. Autorka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie zarówno rozbudowaną wizją wykreowanego królestwa, jak i otaczających go krajów. Nie zapomniała także o charakterystyce poszczególnych klas społecznych – różnią się zachowaniem, ubiorem i kanonem kultury, co dopełnia kolorytu stworzonego świata. Dzięki tej książce możemy poczuć się tak, jakbyśmy żyli w czasach średniowiecza. Celine Kiernan szczegółowo opisała różne aspekty codziennego życia bohaterów, miejsca, w których toczy się akcja, uwzględniając też świat przyrody. Pokazała także różnice między Lyonem i pozostałymi królestwami Europy i Krainami Północy.
Fabuła osadzona jest w świecie alternatywnym i rozgrywa się w realiach zbliżonych do naszego średniowiecza. Zgodnie z mapą autorki, Lyon z jednej strony ma dostęp do morza, a z pozostałych otaczają go Królestwo Aragonii, Królestwo Bergeraca Tamaranda z Comberii, Księstwo Comberii, Brandenburgia Króla Shirkena, Księstwo Sabaudii.
Kiernan posiada dar tworzenia postaci o skomplikowanej psychice, dzięki czemu główni bohaterowie są wielowymiarowi i czytelnikowi łatwiej się z nimi utożsamić. Wynter, nastolatka z głową pełną ideałów, wierząca w przyjaźń, uczciwa i oddana przyjaciołom, jest rozdarta między królewskim obowiązkiem a lojalnością wobec Raziego. Jej ojciec, Lorcan, jest Obrońcą Tronu, mistrzem rzemieślniczym, naukowcem i wynalazcą tajemniczej maszyny, pilnie strzeżonej przez króla. Wierzy w dobroć Jonathona i w to, że ten wywiąże się z zaciągniętego długu. Król natomiast jest przedstawiony jako zapalczywy mężczyzna, za wszelką cenę chcący utrzymać tron w rękach swojej rodziny. Postanawia posadzić na nim swego syna Raziego, wbrew woli księcia.
Mimo że trylogia nazywa się Trylogią Moorehawke, pierwszy tom opowiada głównie o konflikcie między Kingssonami: Razim, Jonathonem i (tylko wspominanym w książce) Alberonem – prawowitym następcą króla. Jednak gdyby nie Moorehawke'owie, nie byłoby rozwoju akcji. To oni pomagają Raziemu i tajemniczemu Garronowi, który jest najbardziej intrygującą postacią. Akcja powieści skupia się głównie na pojedynku między królem i księciem. Z początku rozwija się ona nieśpiesznie, jednakże z czasem nabiera tempa.
Ponieważ autorka pozostawiła niedokończone wątki i tylko wspomniała o prawowitym następcy tronu, sprawiła, że jako czytelnik będę z niecierpliwością czekać na ciąg dalszy trylogii i chętnie po niego sięgnę, kiedy się wreszcie ukaże.
Polecam.
Konrad Staszewski
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękujemy Wydawnictwu Dolnośląskiemu.

Autor: Celine Kiernan Tytuł: Zatruty tron Tytuł oryginału: The Poison Throne Język oryginału: angielski Tłumaczenie: Katarzyna Maciejczyk Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Data wydania: 2011 r. Miejsce wydania: Wrocław Oprawa: miękka ze skrzydełkami Ilustracje: brak ISBN: 978-83-245-8967-8 Liczna stron: 424 Format: 205 x 130 mm Cena: 37,00 zł"
Recenzja jest mojego autorstwa i pochodzi ze strony http://efantastyka.pl/art_zatruty-tron-celine-kiernan
Comentarios