Prawdziwe męstwo. Recenzja "Kalinki" Andrzeja Lipińskiego
- Konrad Staszewski
- 31 mar 2015
- 1 minut(y) czytania

„Pewnego dnia zasadziliśmy z żoną Roślinkę. [...]”. „[...] Roślinka wykiełkowała po dziewięciu miesiącach. [...]”.* Rodzice nadali jej imię „Kalinka". Nie zdawali sobie wtedy jeszcze sprawy, jak to imię wpłynie na ich całe życie.
Comments