"Kuszące zło (Keri Arthur)
- Konrad Staszewski
- 8 mar 2015
- 4 minut(y) czytania
Seks i arena
Dhampirzyca Riley Jenson, chcąc nie chcąc, coraz bardziej zbliża się do granicy. Gdy ją przekroczy, stanie się pełnoprawną strażniczką, tak jak jej brat bliźniak Rhoan. Nie może się tylko pogodzić z tym, że zmiana funkcji wymusi na niej likwidację przeciwników w ramach ochrony przedstawicieli innych ras. Wtedy nie będzie mogła kierować się swoimi uczuciami. Poza tym, lubi drażnić się z Jackiem, swoim szefem, który jest przekonany, że zmiennokształtna sprawdzi się lepiej od Rhoana.
Riley od pewnego czasu przechodzi intensywny trening pod okiem brata. Musi przygotować się do ostatecznej walki z Deshonem Starrem – człowiekiem odpowiedzialnym za eksperymenty genetyczne, śmierć Mishy, jednego z jej kochanków, i dotychczasowe cierpienia departamentu. Za pomocą podstępu dostaje się do jego siedziby, narażając się na jeszcze większe niebezpieczeństwo niż z początku myślała. Postanawia także uratować córkę jednej z osób związanych z Deshonem, czym zagraża wszystkim członkom misji.
W powieści Kuszące zło autorstwa Keri Arthur, należącym do cyklu Zew nocy, po raz trzeci spotykamy seksowną pół wampirzycę, pół wilkołaczycę, która kocha przygody. Niebezpieczeństwo powoli staje się całym jej życiem. Podporządkowuje je chęci dopełnienia zemsty na Starrze i wymierzenia mu sprawiedliwości. Cykl Arthur coraz bardziej przypomina serial telewizyjny, w którym Kuszące zło wraz z poprzednimi dwoma tomami zamyka dopiero jedną trzecią całości. Autorka kontynuuje w nim wątki niedomknięte we Wschodzącym księżycu i Całując grzech. W recenzji pierwszego tomu wspomniałem o rażących przekleństwach i bardzo plastycznych scenach walk oraz seksu, w drugim autorka opisała zbliżenia głównej bohaterki z koniokształtnym Kade'em. Jednak wydaje mi się, że w trzeciej części przekroczyła już pewną granicę i zastanawiam się, co przedstawi czytelnikom w kolejnych. I, moim zdaniem, twórczyni cyklu nie usprawiedliwia fakt, że istoty, które opisuje, w większości nie są ludźmi, tylko pochodnymi zwierząt. W recenzji Wschodzącego księżyca napisałem, że według mnie, na okładce powinna znajdować się informacja, iż powieść jest przeznaczona dla dorosłych. Całując grzech był od niego trochę łagodniejszy, ponieważ Arthur skupiła się na akcji, co przyćmiło nieco sceny seksu, ale po przeczytaniu trzeciego tomu podtrzymuję swoją opinię dla całego cyklu o Riley Jenson. Pierwszą część porównałem do Zmierzchu i wspomniałem, że jest to zupełnie inny typ literatury. Przeczytawszy trzy tomy stwierdzam, że bliżej tym książkom do serii o Mercedes Thompson. Oba cykle opowiadają o losach zmiennokształtnych, ale powieści Briggs są grzeczniejsze.
Główna bohaterka Kuszącego zła, Riley Jenson, nadal ewoluuje. Po wymianie krwi z wampirem alfą Quinnem O'Connorem i uzyskaniu zdolności jasnowidztwa, otrzymuje możliwość kontaktowania się ze zmarłymi. Autorka poświęciła więcej miejsca nie tylko przemianie, jaka zachodzi w organizmie Riley, ale także w jej sposobie postrzegania świata i uczuć. Wygląda na to, że bohaterka pogodziła się wreszcie ze swoim losem i z tym, że prędzej czy później dołączy do grona strażników, a czekająca ją misja jest granicą, za którą nie ma odwrotu. Celem jej życia stało się ukaranie Deshona Starra i pomszczenie Mishy Rollinsa. W tym celu, po raz kolejny korzystając z pomocy jednego z kochanków Rhoana – Liandera Moore'a – zmienia swoją tożsamość i wygląd, po czym wkrada się do siedziby zdeprawowanego szefa przestępczej organizacji w Melbourne. Zadaniem Riley nie jest jednak zabicie Starra, tylko wyciągnięcie odpowiednich informacji przy wykorzystaniu swojej największej broni i atutu – rozwiązłości seksualnej. Muszą się z tym pogodzić zarówno jej aktualni partnerzy – Quinn i koniokształtny Kade Williams, jak i Rhoan. Ten pierwszy zresztą, także zaczyna się powoli zmieniać i sprawia wrażenie, jakby godził się z seksualną swobodą i naturą wilkołaków. Kade'owi natomiast zupełnie nie przeszkadza popęd Riley. Niezmienni wydają się jednak Jack Parnell, który zachowuje się, jakby znał dhampirzycę jak zły szeląg, i Rhoan. Starszy o dwie minuty brat stara się chronić Riley i jest przeciwny jej udziałowi w akcji infiltracji siedziby Starra. Pod przykrywką przedostają się do niej także Rhoan i kochankowie wilkołaczycy, z tym, że wampirem powoduje jedynie chęć zemsty na Deshonie i jego unicestwienie. Przeciwko nim staje nie tylko Starr i jego bezwzględni pomocnicy, Moss oraz Merle, ale także cała plejada dzieci rodem z genetycznego horroru.
Autorka, tworząc głównego oponenta departamentu, zdyskredytowała go jako istotę, w której istniałby choć cień człowieczeństwa. Jest on jakby archetypem zła i otacza się podobnymi do siebie stworzeniami. Arthur pokazuje jednak, że niektóre istoty wyglądające na chore psychicznie potwory nie muszą nimi być. Kimś takim są Iktar i Dia – pracują dla Starra, bo nie mają wyboru.
W trzecim tomie cyklu Zew nocy ponownie spotykamy bardzo interesującą postać – Gautiera, jednego ze strażników Departamentu Innych Ras, zdrajcę i wtyczkę Deshona. Występował on w pierwszej części serii i powraca w powieści Kuszące zło, w której dochodzi do jego konfrontacji z Riley.
Omawiana książka zamyka główne wątki trzech pierwszych tomów cyklu, ale ponieważ autorka pozostawia otwarte niektóre z tych pobocznych oraz nie kończy historii bohaterów dalszych planów – Kellena, Dii i Berny, przypuszczalnie powróci do nich w następnych częściach cyklu, a jedną z głównych postaci będzie, być może, Gautier. Poza tym Riley jeszcze nie dokonała wyboru, z kim chciałaby założyć rodzinę.
Opisywany przeze mnie tom jest, moim zdaniem, najlepszym z dotychczas wydanych, ale także najbardziej kontrowersyjnym i perwersyjnym. Dlatego też pozwalam sobie na ponowne podkreślenie, że powinien być pozycją wybieraną przez dorosłych czytelników o mocnej psychice, dla których przygody głównej bohaterki pozostaną jedynie fantazją. Powieść charakteryzuje się dynamiczną i zaskakującą akcją, zapierającą dech w piersiach. Sprawia, że mimo mocno wyeksponowanych scen seksu, odbiorca nie może oderwać się od lektury. Duża, wyraźna czcionka ułatwia czytanie, a zilustrowana na okładce Riley Jenson, tonąca w objęciach kochanka, nie pozostawia odbiorcy obojętnym na swoje wdzięki.
Zapraszam także do lektury recenzji poprzednich tomów cyklu Zew nocy.
Konrad Staszewski

Autor: Keri Arthur Tytuł: Kuszące zło Tytuł oryginału: Tempting Evil Język oryginału: angielski Tłumaczenie: Kinga Składanowska Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy ERICA Data wydania: 2011 r. Miejsce wydania: Warszawa Oprawa: miękka Projekt okładki: Izabela Surdykowska – Jurek, Magdalena Muszyńska www.czartart.com Ilustracje: brak ISBN: 978-83-62329-39-7 Liczna stron: 430 Format: 125 x 195 mm Cena: 34,90 zł.".
Recenzja jest mojego autorstwa i pochodzi ze strony http://efantastyka.pl/art_kuszace-zlo-keri-arthur
Comments